Dermatologia


autor:  Lek. Donat Domaradzki
kategoria:  Dermatologia, Pediatria

Obgryzanie paznokci (onychofagia) jest bardzo częstym zjawiskiem, a ze względu głównie na walory estetyczne, różnie odbierane przez otoczenie. Bardzo często jest to problem dotyczący młodzieży, ale również dorośli borykają się z tym nieprzyjemnym nawykiem.

Istnieją dwie formy obgryzania paznokci:

  • łagodna – gdy do obgryzania paznokci dochodzi tylko w sytuacji bardzo silnego stresu, przeżycia emocjonalnego;
  • ciężka – gdy jest to nawykowy sposób radzenia sobie ze stresem.

Nie są do końca poznane wszystkie czynniki wpływające na obgryzanie paznokci, bardzo często jest to jednak wynik:

  • stresu;
  • napięcia;
  • nadwrażliwości emocjonalnej;
  • niskiej samooceny.

Obgryzanie paznokci jest nawykiem kompulsywnym mającym na celu rozładowanie stresu, emocji, zakłopotania w danej sytuacji, ale może również być pozytywnym odczuciem, jak u nałogowca np. zapalenie papierosa. Zdarza się również, że do obgryzania paznokci dochodzi niejako „automatycznie” i nie wiąże się z napięciem emocjonalnym. Bywa również, że obgryzanie paznokci ma „głębsze” podłoże i może towarzyszyć poważniejszym zaburzeniom psychicznym. Należy zwrócić uwagę jeżeli obgryzanie ma znaczne nasilenie lub jeżeli w pewnym okresie czasu znacznie się nasiliło lub pojawiły się inne formy samookaleczenia się. Również niepokojące są sytuacje, w których obgryzaniu paznokci towarzyszy lub pojawia się inny nałóg. Nieodzowna jest wówczas konsultacja z psychologiem lub lekarzem.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 2.5 (2 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Zobacz również

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu