USG piersi – na czym polega?

W badaniu ultrasonograficznym wykorzystuje się fale ultradźwięków do zobrazowania danej struktury. Z głowicy aparatu USG wysyłane są fale o odpowiedniej częstotliwości, które rozchodzą się wewnątrz tkanek, napotykając po drodze rozmaite struktury o różnych właściwościach fizykochemicznych [od jednych się odbijają i powracają do głowicy, a inne przenikają głębiej]. Następnie odbite fale ulegają analizie w komputerze i uzyskujemy obraz USG danej struktury na monitorze. Jest to więc badanie zupełnie dla pacjenta bezpieczne. Kobieta znajduje się w pozycji leżącej na kozetce, z rękami najczęściej pod głową. Lekarz wykonujący badanie dla lepszego zobrazowania badanych struktur, nakłada specjalny żel na badaną pierś, po czym odpowiednią głowicą aparatu przesuwa po niej, a także po dołach pachowych (w poszukiwaniu ewentualnie powiększonych węzłów chłonnych). Badanie trwa około 10 minut i jest zupełnie niebolesne, a wynik otrzymuje się od razu.

Czy zamiast mammografii mogę wykonać USG?

Nie są to równoważne badania, więc dobrym rozwiązaniem będzie wizyta u lekarza, najlepiej ginekologa, gdyż dokładnie zebrany wywiad oraz badanie lekarskie pozwolą mu na wybranie odpowiedniej dla Ciebie metody diagnostycznej. Podstawowym badaniem jest mammografia, lecz w pewnych sytuacjach lepszym wydaje się być USG. Wybór pomiędzy nimi jest uzależniony przede wszystkim od rodzaju tkanki, jaki przeważa w danej piersi. U kobiet poniżej 35-40 roku życia dominuje tkanka gruczołowa, którą lepiej jest zobrazować w badaniu USG, natomiast u kobiet, które przekroczyły tę granicę wieku zaczyna dominować tkanka tłuszczowa i wówczas dokładniejsza jest mammografia. Bywają też sytuacje, kiedy jedno z tych badań nie daje nam jednoznacznej odpowiedzi i wówczas uzupełniająco wykonywane jest drugie badanie. Badanie ultrasonograficzne bywa pomocnym w różnicowaniu charakteru danej zmiany (np. czy jest ona lita, czy torbielowata).

Czy prawidłowy wynik mammografii wyklucza nowotwór piersi?

Niestety prawidłowy wynik nie wyklucza w 100% istnienia choroby nowotworowej. Stąd ważne jest systematyczne powtarzanie mammografii. Dlaczego tak się dzieje? Powodów jest wiele, m.in.: nowotwór może być na bardzo wczesnym etapie rozwoju i ma mikroskopijną, niediagnozowalną wielkość, rodzaj nowotworu, trudne warunki anatomiczne (np. bardzo drobna pierś), średnia jakość sprzętu, którym wykonywane jest badanie, niskie doświadczenie osoby oceniającej wynik.