Ginekologia


autor:  Lek. med. Krzysztof Bury
kategoria:  Ginekologia


Skąd się bierze menstruacja?

W fazie folikularnej hormon FSH (hormonu folikulotropowy wydzielany przez przysadkę mózgową) stymuluje dojrzewanie pęcherzyków jajnikowych. Zwykle dojrzewa tylko jeden z pęcherzyków w prawym albo lewym jajniku, zawierający komórkę jajową. W trakcie tego procesu jajnik zwiększa wydzielanie estradiolu, który prowadzi do regeneracji złuszczonej podczas miesiączki błony śluzowej macicy. W momencie, kiedy komórka jajowa osiągnie swoją dojrzałość, hormon LH (hormon luteotropowy, również wydzielany przez przysadkę) prowadzi do jej uwolnienia z jajnika, czyli do procesu owulacji. Pozostała część pęcherzyka przekształca się w ciałko żółte, które zaczyna wydzielać inny hormon – progesteron, przygotowujący endometrium (wraz z estradiolem, m.in. poprzez zwiększenie ukrwienia endometrium) do przyjęcia zapłodnionej komórki jajowej. Uwolniona z jajnika gameta zostaje zwykle przechwycona przez strzępki jajowodu i trafia do jego wnętrza, oczekując na potencjalne zapłodnienie przez plemnik. Jeśli nie dojdzie do procesu zapłodnienia, ciałko żółte ulega zanikowi, prowadząc do spadku poziomu progesteronu i w konsekwencji zmniejszenia ukrwienia endometrium. Po okresie 12-14 dni od owulacji, w wyniku zmian hormonalnych opisywanych powyżej, dochodzi do oddzielania wewnętrznej warstwy błony śluzowej  macicy i  jej złuszczania. Skutkuje to wystąpieniem krwawienia z dróg rodnych kobiety, najbardziej nasilonego w pierwszych 2 dniach menstruacji.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Zobacz również

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu