Upławy chorobowe są bardzo częste i dotykają na którymś etapie życia większość kobiet. Dla wielu z nich jest to bardzo wstydliwy problem, z którym krępują się zgłosić do lekarza ginekologa, tymczasem nie powinien być on lekceważony, gdyż u części z kobiet może być oznaką poważnej choroby.

Słowo upławy jest rożnie interpretowane. Najczęściej upławami nazywamy wydzielinę z dróg rodnych niebędącą krwią. Jest to też jeden z najczęstszych objawów, towarzyszących wielu schorzeniom ginekologicznym.

Wydzielina z narządu rodnego kobiety zmienia swój charakter i jest to zjawisko fizjologiczne. Jej charakter jest uzależniony od wielu czynników, w tym od kontroli hormonalnej, stąd też zmianom podlega jej ilość, konsystencja i wygląd podczas całego cyklu miesiączkowego. Pewne różnice wydzieliny związane są również z wiekiem kobiety (inny u dziewczynki a inny u kobiety podczas menopauzy). W pierwszych dniach cyklu (faza folikularna) wydzieliny z pochwy jest niewiele, czasem nawet brak. W okresie przedowulacyjnym jej ilość znacznie się zwiększa (zwykle ma charakter przezroczystego ciągnącego się śluzu). W następnej – fazie lutealnej – wydzielina z dróg rodnych staje się gęstsza, zwykle nieprzezroczysta. W kolejnej fazie cyklu pojawią się w niej domieszka krwi menstruacyjnej.

Zwykle prawidłowa wydzielina z dróg rodnych:

• przypomina śluz (jest przezroczysta);
• jej zapach nie jest nieprzyjemny (a często bezwonny);
• zwykle jest bezbarwna lub biaława;
• nie towarzyszą jej dodatkowe objawy (swędzenie, pieczenie).