Laryngologia


autor:  Lek. Donat Domaradzki
kategoria:  Laryngologia, Zdrowie ogólne

Pęd codziennego życia sprawia, że coraz częściej bagatelizujemy wpływ otaczającego nas środowiska na nasze zdrowie. Sposób odżywiania, stres, zanieczyszczenie środowiska to czynniki, które mimo że na co dzień niezauważalne, mogą w sposób przewlekły i szkodliwy wpływać na nasz organizm.

Takim czynnikiem, z którym w życiu codziennym mamy często do czynienia, jest hałas – na ulicy, w pracy, w domu, czy w szkole.

Co właściwie nazywamy hałasem?

Najogólniej mówiąc, hałasem będzie każdy dźwięk niepożądany dla naszego ucha. Nie musi to być koniecznie dźwięk wysuwający się na pierwszy plan naszego odbioru. Zdarza się, że nasze ucho, narażone na hałas, przyzwyczaja się do niego, a pomimo to ma on bardzo negatywny wpływ na nasz organizm. Celowo nie piszę tu o uszkodzeniu tylko narządu słuchu, gdyż hałas wpływa na cały organizm: psychikę, przemianę materii, funkcjonowanie wielu narządów.

Źródła hałasu

Każdy z nas z pewnością narażony był kiedyś na odbiór jednostajnego, powtarzającego się dźwięku, który zakłócał nasze funkcjonowanie i wyprowadzał z równowagi. Oczywiście możemy powiedzieć, że każda osoba inaczej odbiera dany dźwięk, co wynika z różnego stopnia pobudliwości i tolerancji. Z tego powodu niezbędne było sklasyfikowanie hałasu pod względem jego właściwości. Miarę hałasu wyraża się w decybelach (dB). Progiem słyszalności dla ucha ludzkiego jest poziom 0 dB, a natężenie dźwięku 130 dB wywołuje już ból. I tak np.: poziom hałasu na drogach komunikacyjnych wynosi średnio 70 dB, na lotniskach dochodzi do 110 dB, a w bezpośrednim sąsiedztwie zakładów przemysłowych średnio jest to 50 dB.

Główne źródła hałasu z jakimi możemy się spotkać na co dzień, to: pojazdy komunikacji miejskiej, lotniczej, szynowej, maszyny i narzędzia (młoty pneumatyczne, wiertarki, sprężarki) oraz wiele innych urządzeń. Ze względu na miejsce występowania hałasu możemy go podzielić na przemysłowy, komunikacyjny, osiedlowy, mieszkaniowy. Niebezpiecznym źródłem hałasu są miejsca w których gra głośna muzyka (dyskoteka, koncerty). Regularne narażenie młodego organizmu na głośną muzykę (dochodzącą nawet do 140 dB), wywołuje czasowe osłabienie słuchu, a w przyszłości może skutkować trwałym uszkodzeniem narządu słuchu. Nierozsądne eksploatowanie odtwarzaczy samochodowych może również uszkadzać słuch, gdyż może osiągać głośność nawet 120 dBW. Warto tu wspomnieć o odtwarzaczach mp3, które są o tyle bardziej szkodliwe, że oprócz hałasu wytwarzają ciśnienie akustyczne, mogące uszkadzać ucho środkowe (które odpowiedzialne jest za przenoszenie dźwięku do głębszych struktur), a w konsekwencji powodować trwałą głuchotę. W internecie dostępne są tabele, opisujące natężenie dźwięków z różnych źródeł oraz bezpieczny czas narażenia na nie.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Zobacz również

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu