Więcej o dzieciach w serwisie

Pediatria


autor:  Lek. Joanna Czubak
kategoria:  Pediatria


Wraz z dojrzewaniem dziecka zmienia się jego choroba. Niedopasowanie przekształca się w trudności z rozumieniem uczuć własnych oraz innych ludzi, brakiem motywacji i przekonań. Brak u nich intuicji, która pozwalałaby zrozumieć siebie i innych. Może się również zdarzyć, że dziecko z autyzmem będzie wykazywać zbyt dużą poufałość wobec obcych ludzi, co może przejawiać się obejmowaniem innych dzieci lub dorosłych w niestosownych sytuacjach.

Mają problemy z komunikacją – nawet jeżeli opanują słownictwo i zawiłości gramatyki, to i tak nie będą z nich korzystać, ponieważ brak im kontaktów z ludźmi. Ich wypowiedzi to tylko prośby, a rodzice i otoczenie muszą zgadywać, czego tak naprawdę im potrzeba. Zdarzyć się może, że dzieci, które opanowały mowę, mają swoje ulubione tematy, o których będą mówić stale w formie monologu. Mówiąc nie potrafią patrzeć ludziom w oczy, mają tzw. wędrujące spojrzenie, ich głos może być bezbarwny, niemelodyjny i pozbawiony intonacji.

Zainteresowania tych dzieci są bardzo proste, ale jednocześnie konkretne (charakterystyczne) np. błyskające światełka, kapiąca woda, bąbelki, litery, czy cyfry. W miarę jak dojrzewają, ich zainteresowania stają się bardziej złożone lub obejmują jakiś wąski fragment wiedzy. Mogą to być rozkłady jazdy środków komunikacji miejskiej, czy pokręcone rury instalacji. Wspólną cechą tych aktywności jest ich konkretność i zainteresowanie nimi przez długie godziny (są to tzw. powtarzające się, stereotypowe zachowania).

Pojawiają się u nich czynności rytualne i opór wobec wszelkich zmian. Problemy mogą stanowić zwykłe przedmioty – np.: zmienione ustawienie mebli, kocyka, inna kolejność układania sztućców lub zaburzona kolejność ubierania się. Najdrobniejsze zmiany nasilają u nich agresję i wywołują lęk.

Często się zdarza, że dzieci autystyczne próbując ograniczyć bodźce, napływające ze świata zewnętrznego, muszą wybierać między autostymulacją, taką jak wirowanie lub okaleczanie się, a ucieczką we własny wewnętrzny świat. W przeciwnym razie, oszołomione przez wiele napływających do nich impulsów, reagują na nie w sposób gwałtowny, wybuchami gniewu, krzykiem, czy innym trudnym do zaakceptowania zachowaniem.

Jak sobie z tym radzić?

Leczenie dzieci z autyzmem jest konieczne i musi być wielokierunkowe. Ponieważ brak u nich możliwości nauki w sposób naturalny (poprzez naśladownictwo), należy wprowadzić im indywidualną terapię, opartą na systemie jeden terapeuta-jedno dziecko. Bardzo ważne aby wcześnie rozpocząć terapię, jest wówczas łatwiejsza i przynosi lepsze rezultaty. Małe dzieci znacznie szybciej się uczą, a ich układ nerwowy wykazuje znacznie większą plastyczność. Mają mniej zaległości w zakresie wiadomości i umiejętności, dlatego znacznie łatwiej jest je nadrobić i wprowadzić dziecko w świat rówieśników. Dodatkowo, rodzice małych dzieci mają znacznie więcej energii i nadziei, są mniej wypaleni przez wieloletnie przykre doświadczenia ze współpracującymi z nimi terapeutami i instytucjami. Pracując z takimi dziećmi stosuje się techniki behawioralne, stymulujące rozwój, zajęcia logopedyczne, fizykoterapię oraz pomocniczo wprowadza się leki.

Obecnie, dzięki dużej wiedzy naukowej, badaniom i doświadczeniu terapeutów udaje się pomagać rodzicom dzieci z autyzmem w rozwiązywaniu i rozumieniu zaburzeń, jakie występują u ich pociech. Bardzo ważnym elementem w rozwinięciu relacji między nimi, jest umiejętność wniknięcia do umysłu małej istoty i nauczeniu się patrzenia na świat, tak jak patrzy na nie dziecko.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 5.0 (1 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Zobacz również

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu