Psychiatria


autor:  Lek. Karolina Grządziel
kategoria:  Psychiatria


Lista obciążających okoliczności jest długa. Im więcej czynników niekorzystnych u danej osoby, tym większe ryzyko popełnienia samobójstwa. Oczywiście nigdy nie można przykładać jednej miary do wszystkich, bywają osoby znoszące ogromne obciążenia życiowe, które prób samobójczych nie podejmują i takie, u których jeden czynnik niekorzystny (np. wiadomość o chorobie przewlekłej, czy zerwanie związku) może być impulsem do podjęcia tego czynu. Jest to więc kwestia bardzo indywidualna.

„Fakty i mity” – czyli stereotypy z jakimi musi się zmierzyć rodzina i bliscy

Źródłem informacji na temat stanu psychiki naszych bliskich jest rozmowa z nimi. To nieprawda, że samobójcy milczą. Znacząca część osób, które popełniły samobójstwo informowała o swoim zamiarze w sposób bezpośredni („chcę się zabić”, „myślę, że najlepszym wyjściem jest moja śmierć”, „gdy umrę problemy się skończą”) lub aluzyjny („jestem źródłem wszystkich problemów”, „muszę to wszystko skończyć”, „nie daję rady”). Czasem komunikaty te mogą przyjmować formę gróźb lub zmian w zachowaniu (nagłe wycofanie się, mała rozmowność, agresja, wchodzenie w nałogi itd.). Takie treści oraz zachowania powinniśmy traktować zawsze bardzo poważnie.

Osoby planujące samobójstwo opowiadają o metodach, których mogłyby użyć. Baczna obserwacja pomaga ujawniać niektóre okoliczności: np. zbieranie proszków nasennych, żyletek, wybór miejsc ustronnych (tak aby nikt nie mógł przeszkodzić bądź uratować) lub symbolicznych (związanych z jakąś okolicznością życiową).

Nie można twierdzić, że samobójstwo jest objawem „tchórzostwa”. Negatywne cechy charakteru jakim przypisalibyśmy samobójcze dążenia, nie mówią nic o prawdziwych przyczynach. Osoba popełniająca samobójstwo doznaje głębokiego cierpienia. To właśnie źródła tego cierpienia powinniśmy szukać. Samobójstwo nie jest też aktem „odwagi”, nie ma w sobie nic heroicznego. Tłumaczenie samobójstwa w ten sposób, podobnie jak w poprzednim przypadku maskuje przyczyny.

Najważniejszym jednak mitem jaki pokutuje w społeczeństwie jest ten, że z osobami chcącymi popełnić samobójstwo, nie powinno się na ten temat rozmawiać. Jest to mit, który niesie najwięcej konsekwencji. Jeśli nie podejmiemy rozmowy, nigdy nie dowiemy się o przyczynach i nie zapobiegniemy zdarzeniu, a osoba która cierpi będzie czuła się pozostawiona sama sobie (w momencie, kiedy to właśnie naszej uwagi najmocniej potrzebuje). Nasze pytania nie zwiększą ryzyka, natomiast mogą znacznie obniżyć napięcie psychiczne, a tym samym zapobiec samobójstwu.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 5.0 (1 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu