Schizofrenia paranoidalna (najczęstsza w Polsce) – u pacjenta zaczyna dominować zmieniony (urojeniowy) obraz świata i samego siebie. Przy zazwyczaj początkowo nie budzącym podejrzeń zachowaniu (gestach, mimice, mowie itd.), w przeżyciach ujawniają się rozbudowane systemy urojeń (czyli błędne nie znajdujące potwierdzenia w otoczeniu przekonania – klasycznym przykładem jest przekonanie, że jest się trutym przez kogoś z bliskich, że jest się śledzonym lub nawiedzanym przez dziwne postaci). Do nich stopniowo dołączają się omamy (czyli błędne spostrzeżenia zmysłowe – np. wzrokowe w postaci cieni, smug światła, postaci wyłaniających się zza przedmiotów, słuchowe – głosy szydzące z pacjenta, nakazujące mu różne czasem niebezpieczne działania, węchowe – nieprzyjemne zapachy zgnilizny, trucizny itd.).
Takie rozróżnienie na poszczególne postaci jest pomocne klinicznie, daje choćby częściowy pogląd na rokowanie (np. za dobrze rokującą uznaje się postać paranoidalną z burzliwymi omamami i urojeniami, a niekorzystnie rokująca jest postać prosta) i ewentualnie proces terapeutyczny.
Niezależnie od powyższego podziału wyróżnia się także trzy etapy rozwoju schizofrenii, którymi są faza owładnięcia, faza adaptacji oraz faza degradacji (trzeba zaznaczyć, że nie wszystkie muszą wystąpić u danego pacjenta).
W fazie owładnięcia pacjent przechodzi coś na wzór przemiany (gwałtownej bądź stopniowej), nabiera przekonania, że staje się inną osobą o innych celach czasem niezwykłej misji oraz nowych zdolnościach, dostrzega więcej i wie więcej. Uczucie lęku miesza się z uczuciem radości, pojawia się duże napięcie psychiczne. W fazie adaptacji pacjent zaczyna przyzwyczajać się do objawów, stany ekscytacji i silnego lęku cichną. Pojawia się silnie zarysowana „podwójna orientacja”, czyli pacjent znajduje się jakby w dwóch światach jednocześnie – rzeczywistym i nierzeczywistym (np. jest sobą i jest posłannikiem Boga, jest niezniszczalny, ale skarży się na ból głowy, sąsiad go truje, ale jednocześnie pomaga w robieniu zakupów itd.). Faza degradacji zamienia się w obraz pustki emocjonalnej, oderwania od rzeczywistości, a obecne dotąd objawy chorobowe zlewają się ze sobą (tzn. nie są tak wyraźne jak w pozostałych fazach). Przejście schizofrenii w fazę trzecią oznacza pogorszenie rokowania.
Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu