Psychiatria


autor:  Lek. Karolina Grządziel
kategoria:  Psychiatria


Gdzie kończy się norma, a zaczyna choroba?

Istnieją takie oblicza zazdrości, które zamieniają życie w więzienie. Psychiatrzy uważają je za formę zaburzenia psychicznego, w którym konieczna jest interwencja specjalisty. Związek opanowany przez „chorobową zazdrość”, zamienia się dla obu partnerów w pasmo przykrych doświadczeń. Chorobliwie zazdrosna osoba jest wręcz opętana przez ciągłe przeświadczenie zdrady. W jej głowie rodzą się nieprawdopodobne scenariusze. Jest w stanie wywoływać karczemne awantury, nawet w obecności osób postronnych. Nierzadko stosuje też różne formy zastraszania (włącznie z używaniem przemocy fizycznej); czuje się ofiarą i jednocześnie zachowuje się jak oprawca. Pomoc terapeuty w takich momentach wydaje się być niezbędna. Tylko przy udziale mediatora możliwe jest, aby partnerzy w tak trudnych dla siebie okolicznościach nabrali dystansu, uzewnętrznili emocje, nauczyli się o nich rozmawiać.

Na tropie zazdrości...

Nie sposób całkowicie uniknąć zazdrości. Jest ona niejako wpisana w naturę człowieka. Warto o tym pamiętać, by nie wpadać w poczucie winy, gdy tylko jej cień się w nas pojawia. Zazdrość warto bacznie w sobie obserwować, odbijają się w niej bowiem nasze niepokoje. Lęk o utratę partnera, nieatrakcyjność fizyczna, niska samoocena, nawyki i mechanizmy jakie przenosimy z innych związków (szczególnie tych nieudanych, zakończonych gwałtownie), mogą być aktywatorami zazdrości.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu