Stomatologia


autor:  Lek. Joanna Czubak
kategoria:  Stomatologia

Chodząc z dzieckiem do stomatologa, zapewne niejednokrotnie spotkałeś się z propozycją wykonania u Twojej pociechy fluoryzacji. A może zgodziłeś się na nią, gdyż lekarz twierdził, że jest ona bardzo ważna, a Ty nie miałeś odwagi odmówić, choć osobiście uważasz, że to naciąganie klienta. Ale czy na pewno?

Niewiele osób korzystających z usług gabinetu stomatologicznego, słysząc o konieczności przeprowadzenia fluoryzacji, tak do końca zdaje sobie sprawę, czemu właściwie służy ten drobny, profilaktyczny zabieg, wykonywany przez lekarza stomatologa bądź higienistkę stomatologiczną.

Czym jest fluor?

Ponieważ ten jasnozłoty gaz o ostrym zapachu, odkryty w XIX wieku, bardzo lubi reagować z większością pierwiastków, jest składnikiem wielu minerałów i związków chemicznych. Występuje w wodzie, roślinach, a także w organizmach zwierzęcych jako ważny składnik kości i zębów. W latach 30-stych XX w. zauważono, że jego niedobór powoduje zwiększoną, szczególnie u dzieci, podatność na próchnicę. Dlatego też zaczęto na wszelkie możliwe sposoby dbać o jego odpowiednią obecność w organizmie. Robi się to dzisiaj tak, że często nawet nie jesteśmy świadomi faktu, iż właśnie fundujemy sobie małą fluoryzację.

Jak powstaje dziura w zębie?

Mechanizm przeciwpróchnicowego działania fluoru jest wielostronny i tak naprawdę do końca niewyjaśniony. Żeby go sobie uzmysłowić trzeba się zagłębić w proces powstawania ubytku próchnicowego. Przepis na to jest dosyć prosty: potrzebujemy bakterii, których w jamie ustnej nie brakuje, pożywienia dla tychże bakterii (czyli cukru) oraz czasu. Bytujące na powierzchni zębów bakterie, wraz z resztkami pokarmowymi i kilkoma innymi składnikami tworzą płytkę bakteryjną. Cukier przetwarzany jest przez bakterie do kwasu, który działa destrukcyjnie na szkliwo. Powoduje jego miejscową demineralizację, która w perspektywie czasu oraz przy ciągłym braku higieny może przekształcić się w ubytek próchnicowy. Do tego dochodzą jeszcze toksyny bakteryjne, które działają drażniąco na tkanki miękkie wokół zębów, powodując zapalenie dziąseł, które może prowadzić do paradontozy.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu