Nowoczesne metody leczenia

Na przestrzeni lat zmieniła się nasza wiedza na temat procesów zachodzących w miazdze, próchnicy, a także materiałów i instrumentarium używanych w leczeniu. Stąd też do lamusa odchodzi znane wszystkim „zatruwanie” zęba i techniki wymagające kilkukrotnych wizyt w gabinecie. Według najnowszej wiedzy leczenie kanałowe można przeprowadzić w znieczuleniu miejscowym podczas jednej tylko wizyty. Trwa ona wprawdzie od 1,5 do 3 godzin w zależności od leczonego zęba i posiadaną przez niego ilością kanałów, ale dzięki temu pacjent nie traci czasu na często kłopotliwe dojazdy do gabinetu. Oczywiście leczenie takie wymaga wyposażenia gabinetu w odpowiednie instrumentarium. Przede wszystkim wymagane jest posiadanie:

• Endometru, czyli przyrządu pozwalającego na precyzyjne określenie długości kanału korzeniowego, dzięki czemu lekarz ma pewność, że usunął całość chorobowo zmienionej miazgi. Dzięki temu zapobiega się bolesnym powikłaniom.
• Koferdamu, czyli gumowej osłony, która odizolowuje zęba od jamy ustnej. Zapobiega ona dostawaniu się śliny i zawartych w niej bakterii do wnętrza leczonego zęba. Zmniejsza też ryzyko oparzenia śluzówki jamy ustnej płynami, używanymi do przepłukiwania kanałów. Są one żrące, gdyż działają bakteriobójczo, a także muszą rozpuszczać chorobowo zmienione tkanki zęba.
• Zestawu narzędzi do udrażniania i opracowywania kanałów. Są one niezbędne, gdyż średnica kanałów korzeniowych w nieleczonym zębie może mieć nawet 0,06 mm. Do kapilary o tak wąskiej średnicy nie jesteśmy w stanie wprowadzić żadnego materiału wypełniającego. Należy więc, kanał poszerzyć za pomocą specjalnych pilników, przy okazji zdzierając ze ścian kanału zainfekowaną przez bakterie zębinę, a dodatkowo obficie przepłukując kanał bakteriobójczymi płukankami. Po przygotowaniu i wyjałowieniu kanału, należy wypełnić go substancją która zastąpi miazgę zęba.
• Materiału do wypełniania kanałów. W ciągu wieloletnich doświadczeń i badań ustalono, że najlepszym materiałem jest gutaperka, która jest pochodną kauczuku, wzbogaconą o odpowiednie dodatki. Zapewnia ona najlepszą szczelność wypełnienia i jest obojętna dla organizmu. Aplikowana jest na ciepło, które powoduje jej upłynnienie i pozwala szczelnie wypełnić występujące czasami kanały boczne. Dodatkowym atutem takiego wypełniacza jest fakt, że pozwala na zastosowanie najnowszych cementów i materiałów kompozytowych do odbudowy zęba, a także na dodatkowe wzmocnienie, za pomocą wkładu z włókna szklanego (zapewniającego dłuższy żywot tak przeleczonego zęba).