Kto z nas nie zna tego obrazka. Relacja z wielkiej gali filmowej, na której szeroko uśmiechnięte gwiazdy pozują do zdjęć rzeszy fotoreporterów. W błyskach fleszy połyskują na równi rzędy śnieżnobiałych, równiutkich zębów, jak i kosztowna biżuteria. Wyglądają pięknie, ale na pewno mają wybielone zęby – myślimy. To może ja też spróbuję?

Stajemy przed lustrem, szczerząc się do swojego odbicia, widzimy żółte, przebarwione od papierosów i kawy zęby, które nijak się mają do uśmiechu naszego idola. A za niedługo mamy studniówkę, bal, wesele, czy inną okazję, przy której chcielibyśmy olśnić wszystkich naszym uśmiechem. Wybielamy – może to pomoże? Warto jednak zastanowić się chwilę i doczytać jakie są metody i która dla kogo jest przeciwwskazana.

Dlaczego moje zęby mają taki kolor?

Największy wpływ na kolor naszych zębów ma:

• uwarunkowanie genetyczne;
• wady rozwojowe zębów;
• choroby przebyte w dzieciństwie;
• urazy i leki używane w trakcie leczenia zębów;
• styl naszego życia (higiena jamy ustnej, pokarmy i napoje, które spożywamy, palenie papierosów).

Na pierwsze trzy czynniki nie mamy najmniejszego wpływu, ale czasami można poprawić to czym obdarzyła nas matka natura.

Co warto wiedzieć przed wybielaniem?

Przede wszystkim powinniśmy zadbać o zdrowie naszych zębów i dziąseł. Warto więc udać się do stomatologa, który sprawdzi stan jamy ustnej. Bez względu na metodę wybielania, na którą się zdecydujemy, nie możemy mieć ziejących ubytków w zębach, czy dziąseł w stanie zapalnym, krwawiących przy każdym dotknięciu. Lekarz pomoże nam też w doborze najlepszej dla nas metody wybielania oraz oceni, jakie są szanse powodzenia, gdyż czasami efekt może być zupełnie przeciwny od zamierzonego.