Stomatologia


autor:  Lek. Joanna Czubak
kategoria:  Stomatologia, Pediatria

Płacz małego dziecka niekoniecznie oznacza mokrą pieluchę, czy głód. To często oznaka wyrzynania się pierwszych, mlecznych zębów. Warto dowiedzieć się, jak zadbać o ich prawidłową higienę, aby zaoszczędzić naszemu dziecku bólu i stresu przez kolejne lata życia.

W środku nocy budzi nas płacz małego dziecka – ale niestety tym razem nie możemy znaleźć uchwytnej przyczyny jego zachowania. Dziecko wygląda zdrowo, pieluszki są suche, jeść nie chce, tylko ta gorączka niepokoi… Wizyta u pediatry kończy się diagnozą: ząbkowanie. Od tego momentu rodzice stają się osobami odpowiedzialnymi za to, jak w przyszłości będzie wyglądało uzębienie ich dziecka – nie tylko zęby mleczne, ale także zęby stałe.

Zawiązki zębów mlecznych tworzą się u dzieci już w łonie matki. Po urodzeniu zaczynają się stopniowo wyrzynać. Ma to miejsce średnio między 6 a 30 miesiącem życia dziecka. Pierwsze dają o sobie znać dolne siekacze (między 6-9 miesiącem życia), następne po nich „pchają się” górne siekacze (8-10 miesiąc ż.), a w dalszej kolejności: pierwsze trzonowce mleczne (15-21 m. ż), kły (16-20 m. ż.) i drugie trzonowce mleczne (20-30 m. ż.).

Zęby mleczne różnią się budową od zębów stałych. Ich szkliwo zawiera mniej związków mineralnych, są cieńsze (szczególnie w okolicy szyjek zębów), przez co także bardziej podatne na próchnicę. Ta odmienność budowy sprzyja również szybszemu rozwojowi ropnych stanów zapalnych, dlatego ich leczenie wygląda odrobinę inaczej niż w przypadku zębów stałych.

Na stan uzębienia mlecznego największy wpływ mają trzy czynniki. Są to:

Dieta – na początku podstawowym pokarmem jest mleko, najlepiej naturalne, ponieważ zaspokaja ono zapotrzebowanie dziecka w składniki odżywcze i minerały, potrzebne do prawidłowego rozwoju kości i zębów. W miarę wyrzynania się zębów, dieta zaczyna coraz bardziej przypominać składem pożywienie dorosłego człowieka. Należy dbać, aby w diecie dziecka nie przeważały węglowodany, ponieważ sprzyjają one powstawaniu próchnicy. Nie powinno się więc poić dzieci słodkimi sokami (szczególnie przed snem lub w środku nocy) lepiej zastąpić je przegotowaną wodą. Nie należy też przyzwyczajać dziecka do słodkich przekąsek i zamiast nich serwować owoce i warzywa. Unikać należy pokarmów papkowatych i kleistych, trudnych do usunięcia z powierzchni zębów, zastępując je dietą twardą. Ułatwia to oczyszczanie zębów i dodatkowo stymuluje prawidłowy wzrost kości szczęk, zapobiegając późniejszemu występowaniu wad zgryzu.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 1.0 (1 głosów)

Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Zobacz również

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu