Poradnik medyczny


autor:  DomenaZdrowia.pl
kategoria:  Poradnik medyczny

Od dwóch lat w Polsce w legalnym obrocie handlowym dostępne są środki, zwane ogólnie dopalaczami. Co to za środki i jakie kryją się w nich zagrożenia?

Dostępne są w sieciach sprzedaży naziemnej, ale bogata jest również oferta internetowa. Nic dziwnego, że zainteresowanych i kupujących wciąż przybywa. Warto jednak wiedzieć, że szereg produktów, które można było kupić w sklepach z dopalaczami, znajduje się obecnie na czarnej liście. Od maja ubiegłego roku posiadanie benzylopiperazyny (BZP) i roślin żywych, suszu, nasion, wyciągów oraz ekstraktów z szałwii wieszczej (Salvia divinorum), ruty stepowej (Peganum harmala), wymiotnicy (Psychotria viridis), serdecznika (Leonitis leonurus), mimosy (Mimosa tenuiflora) i jutrzęczyna (Mitragyna speciosa) jest w Polsce nielegalne.

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy dyskutowano o potencjalnych zagrożeniach związanych ze stosowaniem dopalaczy, porównywano ich działanie z efektami wywoływanymi przez inne substancje psychoaktywne, głównie narkotyki. A jednak, czy potrafimy wymienić te najczęściej stosowane, powiedzieć, jak działają, czy mogą być niebezpieczne, a jeżeli tak, to dlaczego? Zacznijmy od nazwy.

Wielu osobom dopalacze kojarzą się ze związkami o działaniu psychostymulującym, które powodują przypływ energii pozwalają intensywnie żyć, bawić się i - otwierając wrota pamięci - uczyć się. To jest tylko część prawdy, bowiem wśród dopalaczy dominują związki pochodzenia roślinnego, które wywołują halucynacje, a więc powodują, że tracimy kontakt z rzeczywistością. Z pewnym uproszczeniem możemy przyjąć, że bardzo zróżnicowana i stale rozrastająca się rodzina dopalaczy obejmuje trzy grupy, tzw. poprawiacze i wzmacniacze czynności mózgu, pochodne amfetaminy i związki o działaniu amfetaminopodobnym (część z nich to wzmacniacze mózgu) oraz związki halucynogenne.

Matką wzmacniaczy mózgu jest amfetamina. Oprócz amfetaminy stosuje się całą gamę jej pochodnych. Działanie amfetaminopodobne wywierają pochodne piperazyny, w tym BZP. Związki te nasilają transmisję noradrenergiczną i dopaminergiczną w mózgu, a niektóre pochodne amfetaminy mogą także zwiększać transmisje serotoninergiczną. Powodów, dla których sięgamy po związki amfetaminopodobne, jest wiele: ucieczka przed frustracją i przygnębieniem, podniesienie poczucia wartości i pewności siebie, odchudzanie się na własną rękę przy pomocy leków kupionych za pośrednictwem internetu, wspomaganie procesu uczenia się. Niestety, wiedza amfetaminowa odchodzi równie szybko, jak przychodzi. Znane są tragiczne przypadki, kiedy osoby po nauce wspomaganej amfetaminą straciły przytomność na sali egzaminacyjnej i nigdy jej nie odzyskały.

Małe dawki amfetaminy hamują apetyt, poprawiają samopoczucie, zwiększają czujność, dają nadmierną pewność siebie, podwyższają próg odczuwania zmęczenia, często powodują bezsenność. Nie jemy, nie śpimy, a nasza pamięć i procesy poznawcze zachowują się jak po turbodoładowaniu: szybciej, mocniej, więcej. Do tego przyspieszenie oddechu i czynności serca, zwiększona przemiana materii i zużycie tlenu. Mamy wrażenie, że możemy góry przenosić. Wysokie dawki przyjmowane przez krótki okres czasu powodują silne pobudzenie psychoruchowe, agresywne zachowanie, obfite poty, bóle wieńcowe, niebezpieczny wzrost ciśnienia tętniczego krwi, a nawet udar mózgu. Bardzo niebezpieczny jest nagły wzrost temperatury ciała, który może spowodować zgon. Często jest wynikiem działania amfetaminy lub jej pochodnej i zanieczyszczeń obecnych w tabletce z dopalaczem. Długotrwałe stosowanie amfetaminy prowadzi do uzależnienia, zaburzeń myślenia o treści uroniejowej, wyniszczenia fizycznego i psychicznego.

Nowa generacja dopalaczy to produkty pochodzenia roślinnego, które wywołują halucynacje. Większość z nich to silne enteogeny dające mistyczne doświadczenia i wywołujące odmienne stany świadomości. Pierwotnie enteogeny były (i nadal są) stosowane przez szamanów podczas obrzędów religijnych i uzdrawiających, ponieważ dają uczucie kontaktów z bogiem, duchami i wizji nieodzownych w ich zawodzie. Pokrótce zostaną opisane działania trzech roślinnych dopalaczy: salwinoryny A, leunoryny i dimetylotryptaminy.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.


 

Podobne artykuły