Poradnik medyczny


autor:  DomenaZdrowia.pl
kategoria:  Poradnik medyczny

Od dwóch lat w Polsce w legalnym obrocie handlowym dostępne są środki, zwane ogólnie dopalaczami. Co to za środki i jakie kryją się w nich zagrożenia?

Salwinoryna A

Wśród wielu odmian szałwii tylko jedna, Salvia divinorum, wytwarza salwinorynę A, związek halucynogenny o sile działania tylko 4-krotnie słabszej od syntetycznego LSD (dietyloamidu kwasu lizergowego). Salvia divinorum oryginalnie rośnie w górach Sierra Madre w środkowym Meksyku i przez stulecia była stosowana przez szamanów plemion zamieszkujących te tereny w celu doświadczania boskich wizji, przepowiadania przyszłości (stąd nazwa divinorum z angielskiego: divination - wróżenie), leczenia opuchlizny brzusznej wywołanej wg wierzeń klątwy złego czarnoksiężnika, reumatyzmu, bólu głowy czy biegunki. Roślina znana w Polsce jako szałwia wieszcza ma wiele potocznych nazw, m.in. boska szałwia, czarodziejska mięta, szałwia szamana, szałwia meksykańska, lady SD.

Odwieczny sposób stosowania Salvia divinorum przez szamanów polega na powolnym żuciu świeżych liści. Salwinoryna wchłonięta z błon śluzowych jamy ustnej zaczyna działać po kilkunastu minutach a wywołane przez nią zaburzenia myślenia utrzymują się przez około półtorej godziny. W przeciwieństwie do rytuału indiańskich szamanów salwinoryna A najczęściej zażywa się paląc suszone liście szałwii wieszczej wzmocnione (5-200-krotnie) ekstraktami z liści lub same ekstrakty.

Wchłonięta z dymem bardzo szybko dostaje się do mózgu i działa już po kilkudziesięciu sekundach. Silne zaburzenia myślenia utrzymują się zwykle przez kilka minut. Małe dawki salwinoryny wywołują uczucie lekkości, mistycyzmu, wzrost percepcji zmysłów. Większe - halucynacje wzrokowe, słuchowe, synestezje; odnosimy wrażenie, że nasze ciało jest ściskane, rozciągane lub szarpane. Kolejna porcja dymu i tracimy samoświadomość, poczucie rzeczywistości, podróżujemy do innych lądów, bytów, wymiarów przestrzeni, czasu. Mamy wrażenie, że nasz umysł oddzielił się od ciała. Podróż z boską szałwią może dawać efekty przeciwne do tych, których oczekujemy: poczucie przerażającej pustki i paniczny strach, któremu towarzyszy agresywne zachowanie lub chęć ucieczki; omamy naśladujące psychozy.

Szałwia wieszcza może wyzwolić z nas przysłowiowego Mr. Hyda. Zdarza się, że dobra podroż gwałtownie przekształca się w koszmar złej podroży. Ucieczka od tego koszmaru może zakończyć się samobójstwem. Salwinoryna wywołuje dodatkowe objawy, które utrzymują się do kilkudziesięciu minut po ustąpieniu halucynacji, m.in. obfite poty, bełkotliwą mowę, uczucie depresji, zaburzenia koordynacji powodujące upadki i urazy.

W grupie związków halucynogennych salwinoryna wyróżnia się unikalnym mechanizmem działania - jest to bardzo silny agonista (aktywator) receptorów ?-opioidowych. Receptory ?-opioidowe wiążemy głównie z działaniem przeciwbólowym, kontrolą nastroju i zachowania, a także regulację tzw. układu nagrody, który odgrywa kluczową rolę w powstawaniu uzależnień. W badaniach, w których ochotnikom podawano agonistów receptorów ? wykazano, że wywołują one niepokój, gonitwę myśli, silne zaburzenia poczucia czasu i przestrzeni, depersonalizację, halucynacje wzrokowe, utratę samokontroli, dysforię. Czy nie przypomina to opisu działania boskiej szałwii?


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.


 

Podobne artykuły