Odporność kości na złamania i urazy zależy od wielu czynników, istotnym elementem jest m.in. ich grubości. Osoby drobnej budowy, słabo umięśnione mają kości słabsze i przez to są bardziej narażone na urazy. Co gorsza, pierwsze złamanie drastycznie zwiększa ryzyko wystąpienia kolejnego.

Sekretne życie

Masa kości przyrasta do około 30 roku życia, potem utrzymuje się na stałym poziomie i dopiero w okresie przekwitania zaczyna się zmniejszać, przez co kość się słabsza. Jej zewnętrzna część musi być twarda i odporna na stłuczenia, bo warunkuje wytrzymałość szkieletu i tworzy osłonę dla jej wnętrza, gdzie znajduje się szpik kostny. Dlatego profilaktykę zapobiegającą złamaniom trzeba prowadzić całe życie.

Nie lubią komputerów

Kości powinny być zmuszane do pracy. W ich tkance znajdują się receptory obciążania, które stymulują komórki kości do rozrostu. Uprawianie sportu, spacery a w zasadzie każdy ruch czynią nasze kości silniejszymi. Najlepiej być aktywnym już od najmłodszych lat, kiedy  architektura kości właśnie się tworzy. Wielogodzinne siedzenie przed komputerem na pewno kościom nie służy, najlepszy sposób na osłabienia kości to leżenie bez ruchu.

Przysmaki szkieletu

Kości potrzebują wapnia  Najlepszym jego źródłem jest nabiał - mleko i jego przetwory: kefiry, jogurty i twarogi. Najbogatsze w wapń są sery żółte, zawierające 6-10 razy więcej wapnia niż sery twarogowe. Niestety są kaloryczne i podnoszą poziom cholesterolu, więc nie można zajadać się nimi bez ograniczeń.  Uczuleni na krowie mleko, powinni spożywać mleko kozie i jego przetwory. Dobrym źródłem wapnia są również ryby. Doskonałym uzupełnieniem diety bogatej w wapń są warzywa i owoce takie jak brokuły, natka pietruszki, soja, fasola i suszone figi.

Ciąg na słońce

Niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania kości jest witamina D, która zwiększa przyswajanie wapnia. W wyniku kontaktu skóry ze słońcem, organizm wytwarza ją sam. Obecnie w Europie można już mówić o pandemii niedoboru witaminy D. Wiąże się to między innymi ze zmianą stylu życia. Większość osób spędza cały dzień w pomieszczeniach, a wychodzi raczej po zmroku. Całe ciało zabezpieczamy filtrami przeciwsłonecznymi. Są one niemal w każdym kremie na dzień i balsamie do ciała. Co prawda chronią przed rakiem skóry, ale utrudniają produkcję witaminy D w organizmie. Nie trzeba rezygnować z filtrów kiedy się opalamy, ale w porze letniej powinniśmy wystawiać na słońce 18 % naszego ciała (odsłonięte przedramiona i częściowo nogi) bez stosowania filtrów ochronnych przez około 20 minut. Warto też więcej spacerować na świeżym powietrzu np. w weekendy.

Organizm osób starszych produkuje mniej witaminy D. Poza tym ze względu na ryzyko wielu chorób sercowo-naczyniowych muszą one unikać przebywania na słońcu. Dlatego powinny poradzić się swojego lekarza rodzinnego, jak dostarczyć witaminę D w tabletkach.

Nie łam się

Ryzyko złamań kości wzrasta u kobiet w okresie menopauzy po 45 roku życia. U mężczyzn ryzyko to również zwiększa się z wiekiem, ale znacznie wolnej. Związane jest to z zaburzeniami hormonalnymi, które wpływają na metabolizm kostny. Poza tym z wiekiem rośnie też ryzyko upadków związane z zaburzeniami neurologicznymi, skokami ciśnienia tętniczego, a nawet pogorszeniem wzroku.

Czynnikami zwiększającymi ryzyko złamania kości są też palenie papierosów, przyjmowanie leków glikokortykosteroidów, anoreksja, przewlekłe choroby układu pokarmowego. Ważne są też czynniki genetyczne. Jeśli u któregoś z rodziców lub najbliższej rodziny wystąpi złamanie nasady kości udowej, oznacza to, że mamy dwukrotnie większe ryzyko takiego samego urazu w perspektywie dziesięcioletniej.