Przed przyszłymi rodzicami otwiera się nowy rozdział, pełen wzruszeń i szczęśliwych momentów, ale też pełen wyzwań i trudności, z którymi będą musieli się zmierzyć. Kobieta oczekująca narodzin doświadcza tej nowej sytuacji w szczególny sposób. Zdarza się, że prezentuje skrajnie różne reakcje emocjonalne i zachowania odbiegające od dotychczasowych. Może doświadczać lęków i wątpliwości, których otoczenie nie jest świadome. Jednym z poważniejszych problemów dotykających kobietę w tym momencie jej życia jest depresja.
Depresja u kobiet w okresie przed i poporodowym jest zjawiskiem przemilczanym. Bliscy kobiet ciężarnych zazwyczaj nie dostrzegają problemu, a i same kobiety ukrywają przed nimi tę bolesną tajemnicę.
Gdzie jest granica, czyli w którym momencie podejrzewać depresję
Gdy kobieta jest smutna, wątpi w swoje możliwości i odczuwa stany irytacji, nie oznacza jeszcze że cierpi na depresję. Przez dziewięć miesięcy przechodziła burzę hormonów, zmiany nastroju, przyrosty wagi i inne dolegliwości przypisane ciąży. Martwiła się o przyszłość i zdrowie swojego dziecka, a jednocześnie nierzadko pełniła równolegle różne społeczne role. Jej ciało przechodziło metamorfozę, a otoczenie nakładało na nią dodatkowe oczekiwania (by dbała o stan zdrowia, chodziła na badania, radośnie oczekiwała momentu porodu). Może zatem czuć się fizycznie i psychicznie wyczerpana.
Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu