Dwa spojrzenia na grilla
Szaszłyki, karczek, boczek, udka – wszystko to brzmi smakowicie i na samą myśl stajemy się głodni. Ale czy potrawy przygotowane na grillu są zdrowsze, czy może bardziej szkodliwe, od tych przyrządzonych w kuchni? Zwolennicy przytoczą argument, że na ruszcie więcej tłuszczu wytapia się i mięso jest chudsze, a więc i zdrowsze. Ciężko nie zgodzić się z taką argumentacją, ale niestety wytapianie się tłuszczu, niesie ze sobą również negatywne skutki. Tłuszcz spadając na rozgrzane węgle, tworzy toksyczne opary, które osiadają na potrawach. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że wraz z mięsem, do naszego organizmu przedostają wtedy substancje rakotwórcze. Poza tym przyprawione surowe mięso, często leży nawet godzinami, czekając na swoją kolej. Letnia temperatura sprzyja rozwojowi bakterii, które jeśli dostaną się do wnętrza potrawy, mogą przetrwać proces grillowania.
Zasady zdrowego grillowania
Czy to oznacza, że weekendowa biesiada przy grillu jest niebezpieczna dla naszego zdrowia? Niekoniecznie, musimy jednak przestrzegać kilku zasad.
Wybierajmy mięso drobiowe lub chude wołowe; zdejmujmy skórę z udek, a tłuste kawałki odkrawajmy – pamiętajmy, że nie cały tłuszcz wytapia się podczas grillowania.
Porcjujmy mięso na cienkie kawałki – szybciej będą gotowe.
Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu