Tłuszcze nasycone – odkładając się w tkankach, prowadzą do otyłości i zwiększają ryzyko chorób serca. Podnoszą poziom złego cholesterolu oraz zwiększają krzepliwość krwi, a co za tym idzie ryzyko zawału. Podstawowym źródłem tłuszczów nasyconych są produkty pochodzenia zwierzęcego – masło, smalec, śmietana, czerwone mięso, kiełbasy. Znajdziemy je również w słodyczach oraz żywności typu „fast food”. Możemy je ograniczyć, zastępując tłuszczami nienasyconymi, które obniżają poziom „złego” cholesterolu (LDL). Zaliczają się do nich tłuszcze rybne i pochodzenia roślinnego.

W trosce o własne zdrowie powinniśmy ograniczyć również wszelkiego rodzaju chemiczne dodatki do żywności. W małych dawkach są dla organizmu nieszkodliwe, jednak stale dostarczane z pożywieniem, z pewnością nie służą naszemu zdrowiu. Należą do nich konserwanty, zwłaszcza azotany sodu (E250 i E251) oraz azotan potasu (E249). Dodawane są do mięs i ryb jako środek konserwujący, zapobiegający rozwojowi bakterii i tworzeniu się jadu kiełbasianego oraz poprawiający barwę mięs. W dużych ilościach mogą jednak działać rakotwórczo na nasz organizm.

Oprócz niewłaściwej diety, dla naszego organizmu szkodliwe są również używki, którymi ją „uzupełniamy”.

Tytoń – znajdujące się w papierosach substancje smoliste, powodują m.in.: raka płuc, trzustki, przełyku czy krtani. Długotrwałe palenie papierosów przyczynia się do rozwoju miażdżycy tętnic, zaburzeń krążenia, przewlekłego zapalenia oskrzeli. Pomimo iż większość chorób powodowanych jest przez palenie długotrwałe, nawet małe dawki tytoniu mogą być niebezpieczne. Wszystko za sprawą nikotyny, która jest silnym środkiem uzależniającym. Sporadyczne palenie może zakończyć się nałogiem, prowadzącym do poważnych schorzeń, a nawet śmierci.

Alkohol – to kolejna używka, którą należy ograniczyć. Podobnie jak w przypadku nikotyny, jego spożywanie związane jest z ryzykiem nałogu. Długotrwałe przyjmowanie alkoholu grozi marskością wątroby oraz udarem mózgu. Nawet jednorazowe jego przedawkowanie może doprowadzić do zgonu wskutek niedokrwienia mózgu i upośledzenia pracy serca i płuc.

Zwracajmy większą uwagę na to co jemy i pijemy. Czasem nawet niewielkie zmiany w jadłospisie będą nieodczuwalne dla naszego podniebienia, a zbawienne dla serca, nerek czy wątroby. Troszczmy się o nasz organizm, a on odpłaci nam zdrowiem, dobrym samopoczuciem i pięknym wyglądem.