Jednakże zazdrość w pewnej formie nam się podoba i jest akceptowalna społecznie. Zwłaszcza kobiety lubią, jeśli mężczyzna jest o nie zazdrosny. Nierzadko czują się dowartościowane wiedząc, że podobają się innym mężczyznom, choć tak naprawdę tego jedynego kochają najbardziej na świecie i nie zamieniłyby go na żadnego innego. Nie należy jednak wystawiać uczuć naszego partnera na próbę i dawać mu powody do zazdrości, przecież sami nie chcielibyśmy być tak traktowani.
Co jednak w sytuacji, gdy mimo braku powodów, nasz partner jest zazdrosny i to bardzo? Być może przyczyną takiego stanu jest jakieś wydarzenie w waszym życiu, które zachwiało w nim życiową stabilizację, dlatego zazdrość się uaktywniła. Jeśli stwierdzimy, że owo uczucie przekracza już pewne granice rozsądku, konieczna jest rozmowa z partnerem. Dla dobra waszego związku, nie możecie dopuścić do powstania obsesyjnej zazdrości. Niszczy ona bowiem każdy związek, nawet ten zbudowany na mocnych fundamentach.
Jaka jest nasza zazdrość?
Mimo, że powody zazdrości bywają bardzo różne, to jednak jej objawy są raczej typowe. Narastają wątpliwości i niczym trucizna opanowują nasz umysł, duszę i osłabiają ciało. Mężowie przy podejrzewaniu niewierność swoich żon zwykle reagują agresją, kobiety zaś zdradę odbierają wrażliwie i emocjonalnie. Zdaniem naukowców jest to uwarunkowane ewolucyjnie. Mężczyźni traktują bowiem zdradę jako zagrożenie dla przedłużenia swoich genów, natomiast kobiety odczuwają przede wszystkim archaiczny strach przed utratą żywiciela i opiekuna. Jednak bez względu na to, zazdrość wyostrza nam wszystkie zmysły i wzmaga czujność. Jak stwierdzić, czy jest to rozsądne zachowanie i uda się nam nad tym zapanować, czy może sytuacja wymaga już, abyśmy poszukali pomocy z zewnątrz. Zastanówmy się, w którym przedziale mieszczą się nasze odczucia.
Zazdrość w granicach zdrowego rozsądku jest pożądana, bo nie pozwala na obojętność. Jeśli staramy się jak najbardziej urozmaicić wspólne życie, to dzięki temu zmniejszamy prawdopodobieństwo, że wkradną się do niego obojętność i rutyna, które są zabójcze dla miłości. W ten sposób zazdrość staje się dla związku ważnym impulsem, a nie zagrożeniem. Rozumiemy, że odrobina wolności jest pożądana, a odrobina zazdrości jedynie mobilizuje nas do działania.
Zazdrość robi się niepokojąca, gdy jedna strona chce ufać partnerowi, ale nie bardzo potrafi. Staje się zazdrosna, choć się do tego nie przyznaje. Na tym etapie wstydzimy się swojej podejrzliwości, jednak gdy nasz niepokój i wątpliwości narastają, co jakiś czas dochodzi do karczemnej awantury. Gdy jednak okazuje się, że nasze obawy były nieuzasadnione, żałujemy swojego wybuchu i przepraszamy. Świadczy to niestety o tym, że zazdrość się nasila i trzeba spróbować nad nią zapanować. Warto pamiętać, że im bardziej kontrolujemy partnera, tym bardziej on będzie chciał się od nas uwolnić.
Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu