Wersja druga: antidotum na nieśmiałość w kontaktach międzyludzkich
Być może u części osób zainteresowanie sferą cyberseksu wiąże się z potrzebą zaspokajania fizycznego, której nie potrafią spełnić z jakiegoś względu w rzeczywistych relacjach. Czy to za sprawą nieśmiałości, nieumiejętności wchodzenia w głębsze emocjonalne związki, bądź ze względu na dotychczasowe nieudane doświadczenia (także nieudane próby podjęcia aktywności seksualnej). Anonimowość, prawie natychmiastowo realizowana potrzeba rozładowania, szerokie spektrum partnerów o różnych upodobaniach (obu płci), możliwość wielokrotnych stosunków z różnymi osobami, bez odkrywania własnej tożsamości, są kuszące. Napotykają na podatny grunt i jakby omijając łukiem, tkwiące w osobie problemy, służą realizacji popędu.
Wersja trzecia: cyberseks jako afrodyzjak w relacji partnerskiej
Wśród osób podejmujących praktyki seksualne przez internet, znajdują się także związki partnerskie, zainteresowane przelotną przygodą, uatrakcyjnieniem życia erotycznego, dodaniem kolejnych ekscytujących bodźców. Przy obopólnej zgodzie na wchodzenie w tak intymne relacje z innymi osobami mogą pojawić się korzyści płynące dla kochanków, np. realizowane pragnienie bycia obserwowanym podczas stosunku, chęć wymiany doświadczeń, wchodzenia w relacje trójkątów partnerskich. Należy jednak pamiętać, że seks jest sferą niezwykle czułą i dzielenie się bliskością, które przekroczy cienką granicę umowy, może nadwątlić zaufanie w związku, a nawet doprowadzić do jego rozpadu.
Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu