Psychologia

fot. sxc.hu


autor:  Kazimiera Kłaput
kategoria:  Psychologia

Nie od dziś wiadomo, że kobiece podejście do seksu zazwyczaj znacznie różni się od męskiego. Mówimy, że mężczyźni traktują akt współżycia bardziej jak dyscyplinę sportową i najczęściej nie potrzebują miłości do tego, aby wylądować z kimś w łóżku. Ale czy aby na pewno mamy rację, a może nasze postrzeganie mężczyzn jako reproduktorów jest dla nich krzywdzące?

Jako kobieta, w temacie męskiego spojrzenia na seks, mogę się opierać jedynie na doświadczeniach i przypuszczeniach. Dlatego poprosiłam przyjaciół o wypowiedzenie się w tej kwestii, a także przyjaciółki, o podzielenie się doświadczeniami z kontaktów ze swoimi partnerami. Jak łatwo można było się domyśleć, ilu mężczyzn, tyle opinii.

Sfera fizyczna

Od strony fizycznej, seks ma za zadanie rozładować napięcie seksualne mężczyzny, narastające w chwili podniecenia. Wywoływane jest ono przez testosteron – hormon produkowany przez znajdujące się w jądrach komórki śródmiąższowe. To on odpowiedzialny jest za popęd seksualny mężczyzn oraz za produkcję nasienia.

Skóra u mężczyzn jest grubsza i nie tak wrażliwa na dotyk, jak u kobiet. Dlatego są też mniej podatni na delikatne pieszczoty. Podniecenie budowane jest na skutek działania innych bodźców. Główną rolę przejmuje tutaj wzrok, dlatego mężczyźni oglądają się za kobietami, a widok nagiej kobiety działa na nich bardziej pobudzająco, niż dotyk i uczucie bliskości. Stąd też bierze się zainteresowanie filmami i pismami erotycznymi u dojrzewających chłopców. Mężczyźni często wolą kochać się przy zapalonym świetle, aby móc cieszyć się widokiem „krągłości partnerki”. Bardzo wysoko cenią sobie starania kobiety o to, by wyglądały pięknie, nawet jeśli irytuje ich czas poświęcony tym staraniom. Efekt wynagradza długie oczekiwania. Dlatego jeśli kupują nam seksowną bieliznę, to zazwyczaj robią prezent sobie, ponieważ nie mogą się doczekać, kiedy nas w niej zobaczą.

Szczytowanie

U mężczyzn orgazm trwa kilka sekund i odbywa się w trzech fazach. Podczas pierwszej odczuwalne jest uczucie ciepła i delikatne pulsowanie członka, nasienie pompowane jest do cewki moczowej. Druga, ponoć najprzyjemniejsza, to przepływ nasienia przez cewkę, po której następuje faza trzecia – wytrysk. Orgazm u mężczyzn niemal zawsze wywołuje okres refrakcji - chwilową niewrażliwość na bodźce, dlatego potrzebuje czasu na gotowość do kolejnego zbliżenia. Niekiedy wystarczy kilka minut, ale zdarza się również, że przez kilka godzin nie osiągnie wystarczającego pobudzenia. Rozładowanie napięcia wiąże się również z uczuciem spełnienia i odprężeniem, dlatego mężczyzna często po zakończonym stosunku, po prostu zasypia.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 4.0 (2 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Zobacz również

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu