Bezpieczne czy szkodliwe?
Czy jednak farby do włosów są tak zupełnie nieszkodliwe, za jakie chcielibyśmy je uznać? Wykreowany przez reklamy obraz farb do włosów zwykle nie pozostawia miejsca na wątpliwości, dotyczące ich stosowania, ponieważ zwyczajnie pomija ten temat. Środki do pielęgnacji i farbowania włosów prezentowane w kolorowych reklamach, wzbogaconych o komputerowy retusz, jawią się jako cudownie bezpieczne i nieszkodliwe dla zdrowia. A przecież wiele z nich wciąż w swoim składzie posiada niedozwolone substancje.
Sprzeczne wyniki badań
Temat wpływu farbowania włosów na zdrowie człowieka jest kontrowersyjny i wywołuje gorące dyskusje ich przeciwników i zwolenników, a doniesienia o szkodliwym działaniu farb do włosów mieszają się ze zdecydowanym sprzeciwem ich producentów. Zwolennicy farbowania argumentują, że wyniki badań epidemiologicznych są często sprzeczne i nie można polegać na ich wiarygodności. Dowodzą także, że składniki farb do włosów (barwniki i prekursory barwników) to najszerzej i najbardziej wnikliwie badane substancje, stosowane w kosmetykach; natomiast doniesienia na temat ich rakotwórczego działania są jakoby wymysłem głodnych sensacji mediów.
Unijne rozporządzenia
Choć zapewnienia producentów farb brzmią przekonująco, nie da się jednak przejść obojętnie obok wyników tych badań, które zdecydowanie potwierdziły szkodliwość niektórych substancji, zawartych w farbach do włosów. Dlatego w 2003 roku Komisja Europejska, przy akceptacji wszystkich Państw Członkowskich i poparciu przemysłu kosmetycznego, wprowadziła strategię oceny bezpieczeństwa substancji do farbowania włosów. Celem tej strategii była kompleksowa ocena bezpieczeństwa składników farb do włosów, a jej wynikiem - opracowanie pozytywnej listy substancji występujących w farbach do włosów, których bezpieczeństwo dla zdrowia potwierdzają ekspertyzy naukowe. Tylko takie substancje miałyby być dopuszczone do użycia w Unii Europejskiej.
Trzy lata później, 01.12.2006 roku, dzięki tej strategii, Unia Europejska wprowadziła zakaz stosowania 22 substancji, wchodzących w skład chemicznych farb do włosów. Dotyczy on substancji, które zostały uznane przez Komitet Naukowy ds. Produktów Konsumenckich przy KE jako niebezpieczne, a także tych, co do których nie dostarczono wystarczających danych potwierdzających ich nieszkodliwość dla zdrowia. Na liście substancji zabronionych znalazły się m.in. hydrochinon, występujący w barwnikach do włosów, kwas tioglikolowy używany w środkach do trwalej ondulacji i innych preparatach do pielęgnacji włosów, a także rezorcyna znajdująca się w utleniających barwnikach do włosów.
Właściwości uczulające farb
Reakcje alergiczne na składniki farb do włosów są obecnie bardzo częstym zjawiskiem. Wyniki badań opublikowanych w British Medical Journal, wskazują, że przyczyną zmian skórnych jest głównie parafenylenodiamina (PPD), nazywana potocznie sztuczną henną. Jest najważniejszym składnikiem ciemnych farb do włosów i znajduje się w 1/3 preparatów, występujących na rynku. U osób uczulonych na PPD może dojść do niebezpiecznych reakcji alergicznych, jak ostre zapalenia skóry, ale także stany wymagające hospitalizacji (wstrząs anafilaktyczny). W wielu krajach wprowadzono ograniczenie w stosowaniu sztucznej henny lub nawet całkowity zakaz jej użycia, jednak ostatnio zaczęto się z nich wycofywać, ponieważ na rynku surowców nie ma obecnie substancji, która mogłaby zastąpić PPD.
Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu