Aparaty słuchowe mogą wzmacniać dźwięk we wszystkich częstotliwościach lub wybiórczo tylko określone z nich. Posiadają także regulację wzmocnienia dźwięku, a niektóre nawet specjalny generator szumu maskującego. Pozwala to zniwelować niepożądane szumy otoczenia.

Aktualnie dostępne są także tzw. "implanty zakotwiczone na przewodnictwo kostne". Ta dość dziwnie brzmiąca nazwa oznacza, iż możliwe stało się przywrócenie możliwości słyszenia u osób z wrodzonymi wadami słuchu. Głównie są to dzieci niesłyszące z powodu: niewykształcenia małżowin usznych, zarośnięcia przewodów słuchowych zewnętrznych, niewykształcenia struktur przewodzeniowych ucha środkowego. Są to aparaty nowej generacji, pozwalające poprawić tzw. przewodnictwo kostne; zbudowane są z dwóch części: wszczepu tytanowego, umieszczonego w kości wyrostka sutkowatego, na którym umieszcza się pozostały element aparatu.

Dobór aparatu

Aparat należy dobrać w zależności od stopnia i rodzaju ubytku słuchu. Przeprowadza się w tym celu specjalistyczne badania, takie jak: oznaczenie wartości progu słyszenia w tzw. audiometrii tonalnej i audiometrii mowy. Wykonuje się je po uprzednim skonsultowaniu z otolaryngologiem, najlepiej w wyspecjalizowanym ośrodku. Dobraniem odpowiedniego aparatu zajmują się protetycy audiologiczni. Po dokonanym wyborze i założeniu aparatu, przeprowadzane jest jeszcze badanie rozumienia mowy w wolnym polu. Poza wynikami psychofizycznymi, niezwykle ważne jest także subiektywne odczucie chorego. Często potrzebne jest dostrojenie aparatu w zakresie konkretnych częstotliwości indywidualnie dla każdego chorego.

Aparaty słuchowe różnią się oczywiście ceną: od 800 zł za aparat zauszny do 10 000 zł za niektóre aparaty wewnątrzuszne. Istnieje możliwość ich dofinansowania z Narodowego Funduszu Zdrowia.