Zdrowe ciało, zdrowy duch


autor:  Kazimiera Kłaput
kategoria:  Zdrowe ciało, zdrowy duch


Alkohol spowalnia również produkcję hormonu antydiuretycznego, który zapewnia właściwą gęstość moczu. Zmniejszona jego ilość sprawia, iż nerki wydalają wodę, przez co następuje odwodnienie. Organizm stara się zdobyć niezbędną wodę, pobierając ją z komórek, w tym z mózgu. Część naukowców jest zdania, że to właśnie odwodniony mózg kurczy się nieznacznie, powodując silny ból głowy. Inni są zdania, że jest to skutek „wyjałowienia” organizmu, w następstwie braku jonów (jak potas, sód, magnez czy wapń). Bez względu na to, którzy z nich mają rację, spożywanie alkoholu najczęściej kończy się bólem głowy.

Etanol ogranicza również produkcję glutaminy, która działa na nas pobudzająco. Jednak po zakończeniu spożywania alkoholu, organizm produkuje znaczne jej ilości, co może powodować kłopoty ze snem. Dodatkowo wraz z moczem wydalamy glikogen, który jest źródłem energii. Stąd ogarniające nas zmęczenie i uczucie senności.

Jak sobie radzić?

Kiedy kac już nas dopadł, starajmy się pomóc naszemu organizmowi w wydaleniu alkoholu i nie obciążajmy dodatkowo podstawowego „utylizatora”, jakim jest wątroba. Jeżeli rano marzy się nam kawa, pamiętajmy o tym, że obciąża ona wątrobę, która oprócz rozkładania alkoholu, musi teraz zająć się również kofeiną. Poza tym kawa działa moczopędnie, a to właśnie z odwodnieniem musimy walczyć. Nie polecam również ciężkostrawnych potraw, ponieważ nasz żołądek musi zregenerować uszkodzoną śluzówkę po alkoholowych zniszczeniach. Najmniej skuteczną metodą walki z zatruciem jest tzw. klin. Niewielka dawka alkoholu sprawi, że na chwilę poczujemy się lepiej, ale to tylko złudne uczucie poprawy. Oczyszczenie organizmu jest nieuniknione, a klin tylko odwleka je w czasie. Unikajmy również leków opartych na paracetamolu, który w połączeniu z alkoholem tworzy niebezpieczną mieszankę i może przyczynić się do uszkodzenia wątroby. Jeżeli ból jest nie do zniesienia, sięgnijmy raczej po niewielką dawkę aspiryny lub ibuprofenu. Zniwelują one stan zapalny tkanek otaczających naczynia krwionośne oraz zahamują produkcję prostaglandyny.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny

Wszystkie artykuły w Serwisie DomenaZdrowia.pl mają wyłącznie cel edukacyjno-poznawczy i w żadnym wypadku zawarte w nich wskazania nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej czy uznanej metody leczenia. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Administrator Serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności z powodu wykorzystania informacji zawartych w Serwisie.

Zobacz również

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu